lis 15 2002

pijcie tanie wina


Komentarze: 6

po tani wyrob winopodobny chetnie siega menel , bezrobotny, student oraz dzieci. nic dziwnego: chociaz slabszy od wodki zaledwie dwa i pol raz, kosztuje ponad siedem razy taniej od niej. kreciol , jacol lub 18-tka dostepne sa juz w cenie batona czekoladowego. popuilarnosc taniego wina niepokoi , i wciaz rosnie.

 

 

 

czarna_emce : :
winopijca
10 stycznia 2008, 21:40
no wino a szczegolnie takie tanie jest pprostu wspaniale:) obalilam w swoim krotkim zyciu pare ladnych skrzynek
nie raz zdarzalo sie ze w sklepie juz brakowalo...:(
kocham winopojow...:*:*:*
r.
15 listopada 2002, 23:35
walę jabole- stać mnie na lepsze :PPP
unclefucker
15 listopada 2002, 20:02
Co wy chcecie od polskiego hitu gospodarczego :)) ... tanie wino jest OK . A dla smakoszy polcam nalewke brzoskwiniową , cena od 3,90 do 5,20 ... Ale jest cudna , smakuje jak Tymbark brzoskwiniowo-jablkowy ....
15 listopada 2002, 19:30
Ja raz powąchałam to "cudo" i myślałam, że padnę. Nigdy w życiu bym tego nie spróbowała. Tanie wino to nie woda. Do życia nie potrzebna. Zwłaszcza dzieciom!!!
edzia
15 listopada 2002, 19:21
nie wiedzialam ze sa batony czekoladowe po 3,40zl +60 groszy[za butelke] :)))))))))))
15 listopada 2002, 19:18
No co ty nie powiesz...idź lepiej po wino a nie zaśmiecasz nam blogowisko.

Dodaj komentarz